Podczas wyprawy do Londynu udało mi się odwiedzić kilka ciekawych wystaw m.in. `Story Teller` Tima Walkera - mojego ulubionego fotografa:) byłam zachwycona mogąc zobaczyć jego zdjęcia w całej okazałości - są jeszcze lepsze niż te oglądane w książkach czy internecie:) Niestety facet wisiał mi nad głową więc nie spędziłam tam tyle czasu ile bym chciała :P
Już sam budynek zrobił na mnie wrażenie - pierwszy raz odwiedziłam Somerset House i na pewno jeszcze tam wrócę :)
Najpierw się zgubiliśmy i przypadkiem trafiliśmy na wystawę `Night Paintings` Paula Benney'a w piwnicach galerii:
Wystawa Walker'a była tak dobra jak się spodziewałam a nawet jeszcze lepsza:) Podobała mi się cała aranżacja, użycie rekwizytów z sesji, typografia towarzysząca zdjęciom i filmy z backstage'ów - całość prezentowała się genialnie, jak na genialnego fotografa przystało:) Szkoda tylko, że większość zdjęć była w małym formacie - wolałabym zobaczyć wszystkie detale dokładnie na większych wydrukach. PS. Zdjęcia są kiepskie, bo robione komórką ;[
Byłam też na wystawie `Seduced by Art - Photography Past & Present` w The National Gallery - niestety zdjęć nie mam bo nie mozna było robić ;P W sklepie przy galerii można było kupić najróżniejsze artykuły związane z fotografią i sztuką i masę książek;) Niestety moje fundusze były na tyle ograniczone że wyszłam z galerii z 2 pocztówkami ;D hah
Komentarze
Prześlij komentarz