Tę piękną i sympatyczną parę miałam okazję fotografować w sierpniu 2014r.
W założeniu mieliśmy jechać do zamku Kenilworth, jednak nie udało nam się tam dostać, więc zrobiliśmy tylko kilka zdjęć na zewnątrz.
Ostatecznie sesja odbyła się w urokliwych ogrodach botanicznych w Birmingham. Nie było łatwo, bo akurat odbywała się tam jakaś impreza dla dzieciaków więc było mnóstwo ludzi, głośna muzyka i klauny :) Musieliśmy szukać ustronnych miejsc i czekać aż będzie pusto, jednak myślę, że daliśmy radę! Miałam też super asystentów w postaci rodziców pana młodego, którzy pomagali nosić sprzęt :)
W założeniu mieliśmy jechać do zamku Kenilworth, jednak nie udało nam się tam dostać, więc zrobiliśmy tylko kilka zdjęć na zewnątrz.
Ostatecznie sesja odbyła się w urokliwych ogrodach botanicznych w Birmingham. Nie było łatwo, bo akurat odbywała się tam jakaś impreza dla dzieciaków więc było mnóstwo ludzi, głośna muzyka i klauny :) Musieliśmy szukać ustronnych miejsc i czekać aż będzie pusto, jednak myślę, że daliśmy radę! Miałam też super asystentów w postaci rodziców pana młodego, którzy pomagali nosić sprzęt :)
Zapraszam do oglądania:
Komentarze
Prześlij komentarz